W pobliżu Mysłowic doszło do śmiertelnego wypadku. Ofiara zginęła na miejscu

W pobliżu Mysłowic doszło do śmiertelnego wypadku. Ofiara zginęła na miejscu

W zeszły czwartek niedaleko Mysłowic zdarzył się tragiczny wypadek, w wyniku którego samochód potrącił pieszego, gdy ten próbował przejść przez jezdnię. Mężczyzna zginął na miejscu.

Do śmiertelnego zdarzenia doszło 3 marca wieczorem na autostradzie A4 w okolicach Dziećkowic w Mysłowicach. Dyżurny policyjny około godziny 21:00 otrzymał zgłoszenie, że na 357 km autostrady A4 doszło do okropnego wypadku. Na miejsce zostały wysłane radiowozy mysłowickiej policji i służby ratownictwa medycznego.

Przy uderzeniu potrącony wpadł do środka samochodu

Mężczyzna próbował przejść na drugą stronę autostrady, na trasie w kierunku Krakowa. Niestety nie zauważył nadjeżdżającego samochodu osobowego, który poruszał się po ulicy z dużą prędkością. Pędzący samochód uderzył w pieszego z tak wielką siłą, że mężczyzna wpadł do środka pojazdu, którym podróżowały dwie osoby.

W wyniku wypadku kierowca i jego pasażer doznali szoku, ale w dalszym ciągu zdążyli zjechać na pobocze i wyjść na zewnątrz o własnych siłach. Przebywający na miejscu lekarze pogotowia ratunkowego udzielili podróżnikom niezbędnej pomocy zarówno medycznej, jak i psychologicznej.

Potrącony przez pojazd mężczyzna zginął na miejscu.

Na czas oględzin i przeprowadzania akcji ratunkowej pas drogi w stronę Krakowa został zablokowany.

Przeczytaj również o wypadku na przejściu dla pieszych.